Znalazłam kiedys (dawno) w sh takie coś granatowe, ni to sukienka bo za grube, ani płaszcz bo z krótkim rękawem i nie wiedziałam jak to założyć no i powstało takie coś... w sam raz na niedzielny wypad gdziekolwiek :)
granatowe coś - sh (na metce atmosphere)
sukienka - river island
rajstopy - gatta
buty/torebka - sh
Śliczne płaszczykowe coś :) i rajtki
OdpowiedzUsuńTe czerwone buty do całości to zadzior jest :) Fajne ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, bardzo mi się podobają takie sukienki, a czerwone buty boskie! :)
OdpowiedzUsuńwow, świetnie wyglądasz!pierwsza fota bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńpłaszczykocoś jest cudne :)
OdpowiedzUsuńLubie takie klasyczne sukienki. Można z nimi kombinować.
OdpowiedzUsuńśliczny płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńładna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńwow ale laska! super. i jak smukło!
OdpowiedzUsuńCudowne nogi :)
OdpowiedzUsuń