Dzisiaj chciałam zacząć od maila, którego dostałam od Ani. Jej również chciałam zadedykować dzisiejszy post :) Ania napisała mi, że ma odwieczny problem z figurą, w zasadzie dokładnie taki jak ja. Dla mnie kupno spodni też jest udręką a mierzenie jakichkolwiek jest jak jakaś kara. Dlatego droga Aniu w większości moich stylizacji pojawiają się legginsy lub spodnie na gumce, mają one taki krój, który łatwo dopasowuje się do kształtów, a jako dopełnienie często używam bluz, bluzek, tunik o długości za 'pupę', które nieco maskują pośladki. Niestety nie od zawsze tak było. Kiedyś (zanim założyłam bloga) męczyłam się i dręczyłam, katowałam dietami coraz to innymi. Dopiero niedawno stanęłam poza tym i dostrzegłam, że wcale nie trzeba się głodzić, żeby schudnąć albo, że wcale nie trzeba chudnąć, żeby wyglądać ładnie :) Wystarczyło powiedzieć sobie, że na pięknym katalogowym ciele świat się nie kończy, że można być 'przy kości' i być niesamowicie seksowną kobietą. To wszystko siedzi w głowie! Tak po prostu i wcale nie ma w tym jakiejś wielkiej filozofii wystarczy o siebie zadbać a to wcale nie jest równoznaczne, z tym żeby od razu mieć numer zero albo nogi do samego nieba. Ja zaczęłam od ruchu. Wprawdzie dwa razy w tygodniu to trochę mało ale mam dość intensywny tryb życia, więc na więcej nawet nie mam czasu. No i zaczęłam zdrowiej jeść albo raczej mądrzej! Ograniczyłam produkty z białej mąki i ziemniaki. Powinnam jeszcze odstawić słodycze (mój największy nałóg) ale o ile udało mi się kiedyś przestać palić papierosy tak przestać jeść słodyczy chyba nie dam rady ;) ale czym było by życie bez czekolady? Nie dajmy się zwariować! Tak czy inaczej to dało mi i tak bardzo dużo, czuję się dużo lepiej i niekoniecznie schudłam ale podniosłam wyżej głowę i jestem z siebie dumna mimo tego iż uda nadal mam duże :D
Kapelusz... tak go polubiłam, że noszę go do wszystkiego... muszę się opanować ;)
tunika/spodnie/szal - sh
kapelusz - reserved
rzymiany - boot square
torba - invito
Fajny, miejski look.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
Ann.
w kocu ktoś to napisał :) dziękuje ci kochana ;* znam ten problem, a słodycze to mój nałóg i też nie potrafie go pokonać ;/ wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńa i kochana zmien prosze u siebie na liscie moj adres bloga ;)
OdpowiedzUsuńKapelusz zdecydowanie mój faworyt, świetnie wyglądasz w nim. Co do notki - gdybyśmy wszyscy byli tacy sami, byłoby nudno. Zgadzam się z Tobą :)
OdpowiedzUsuńWygladalabys lepiej w spodniach mniej opietych. Ja chodze na silownie: nie takie uda mialam kiedys, a teraz nie.
OdpowiedzUsuńNie opanowuj się ;P świetnie w nim wyglądasz! Ja swój też mocno eksploatuję! :D
OdpowiedzUsuńno ba w końcu mądrze powiedziane - właśnie nie dajmy się zwariować.
OdpowiedzUsuńprzyznam że jedynie torba mi sie podoba
OdpowiedzUsuńWedług mnie Ty właśnie jesteś szczupła. Masz bardzo ładną, zgrabną i kobiecą figurę. I te twoje niesamowite oczy i uśmiech.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać Twojego bloga, bo zawsze znajdę coś dla siebie.
Pozdrawiam cieplutko.
I dziękuję ;*
Alka.
Bardzo dziękuję za zadedykowanie posta :) Co do Twojego stroju - kolejny raz cudownie! Świetne spodnie i koszula, w moich dwóch ulubionych kolorach - szarość i granat. Uwielbiam duże torby, Twoja czekoladowa jest wspaniała. Dodatki dodają charakteru wszystkiemu.
OdpowiedzUsuńWszystko w samych superlatywach, ale w pełni zasłużenie :)
Pozdrawiam serdecznie
Ania
należy o siebie dbać, ale bez przesady, nie wyrzucaj slodyczy z jadłospisu, życie bez czekolady naprawdę nie ma sensu
OdpowiedzUsuń:D poza tym, trzeba się lubić i już. Jak się nie lubimy, to żadne schudnięcie nie pomaga, o.
Bardzo podoba mi się zestaw :)
mnie się strasznie podoba tunika. boska <3
OdpowiedzUsuńświetnie napisane!!! popieram :) najważniejsze to znależć zdrowy dystans
OdpowiedzUsuńdokładnie.nie trzeba mieć rozmiaru s,żeby świetnie wyglądać i Ty jesteś tego najlepszym przykładem!!dziewczyny z kompleksami powinny śledzić Twojego bloga i brać przykład!śliczna dziewczyna i do tego dobrze ubrana,a ten zestaw jak dla mnie mistrzostwo!btw masz baardzo podobna twarz do Dominiki Łakomskiej:) piękna dziewczyna:* pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno kochana, to żeś mi powiedziała :) dziękuję bardzo za miłe słowa ;) postaram się poprawić jeśli chodzi o wpisy na blogu.
OdpowiedzUsuńkapelusz baaardzo mi się podoba. ja nadal poszukuje takiego,w którym bym wyglądała dobrze.nie pasują mi, moze to wina moich krótkich włosów...
pozdrawiam cieplutko.
Concordo com o que escreves-te no post:)
OdpowiedzUsuńnice urban look!!