Och jak długo mnie tu nie było! Wyjazd do Belgii (tak wiem obiecałam zdjęcia, więc może się tu jeszcze pojawią), później zepsuł mi się laptop i niedawno dopiero przyjechał z naprawy. A w między czasie trochę się wydarzyło. Nie będę Wam tu smęcić, napiszę tylko, że za pasem są Święta. Czas, który bardzo lubię bo choć obowiązków jest dużo, to z rodzinką można pobyć tak trochę dłużej niż zwykle a i odpocząć można sobie dłużej, niż przez weekend. Wiecie już gdzie się wybrać na Sylwestra? Ja wyruszam ze znajomymi na snowboard. Nawet kupiłam sobie deske! Także po świątecznym obrzarstwie będzie dużo ruchu, co by nie wypaść z formy ;)
Ostatnio większość z nas (szafiarek) doceniło futro (sztuczne rzecz jasna). Bardzo dobrze, bo nie dość, że jest ciepło to wygodnie a i wygląda przyzwoicie. Ja również wpadłam w sidła futrzanemu trendowi i z Belgii przywiozłam sobie nowego futrzaka za całe 5 euro.
koszulka/ spodnie/ buty/ pasek - sh
skarpety - prezent
torba - invito
kamizelka - zwykły sklep
Pokażę jeszcze Wam moją deseczkę :)