niedziela, 7 listopada 2010

Pytanie.

Pewien anonimowy komentator zapytał mnie czy kupiłabym naturalne futro w sh? Przepraszam, że nie jest opublikowany ten komentarz nie wiem co się stało ale jakoś mi zniknął... ale chciałabym na niego odpowiedzieć bo to ciekawe pytanie. Otóż moja odpowiedz brzmi nie. Futra z naturalnej skory kiedyś chodziły po świecie. Wydaje mi się to nieetyczne. Nie jestem jakąś fanatyczką i nie skreślam tych co w nich chodzą, jednak jeśli postawiono mi pytanie czy kupiłabym takie to mówię nie. Jest też inna kwestia, otóż kwestia higieny. Wszystko co kupuję w second handach po przyniesieniu do domu od razu piorę. Nosiła to inna osoba to wiadome, nie wiem jednak kto to był i nawet się nad tym za długo nie zastanawiam. Od razu piorę i dopiero później ubieram. A jak było by z futrem? Tego nawet nie wiem czy zanieść do pralni czy w inny sposób je "wyprać". Nie doradzam ani nie zachęcam do kupna futra w lumpeksie jednak ja bym tego nie zrobiłam. Dziękuję jednak za interesujące pytanie :)

Jeśli chodzi o mój zestaw to chyba najbardziej dziewczęcy zestaw jaki miałam na sobie, może trochę przesadziłam ale dobrze mi było w nim. W sensie, że czułam się ok :)
W środę lecę do Belgii do przyjaciółki więc będzie parę nowych zdjęć :)






sukienka - sh (hm)
sweter - reserved
buty - no name
kurtka - takko
torba - invito