Pewien anonimowy komentator zapytał mnie czy kupiłabym naturalne futro w sh? Przepraszam, że nie jest opublikowany ten komentarz nie wiem co się stało ale jakoś mi zniknął... ale chciałabym na niego odpowiedzieć bo to ciekawe pytanie. Otóż moja odpowiedz brzmi nie. Futra z naturalnej skory kiedyś chodziły po świecie. Wydaje mi się to nieetyczne. Nie jestem jakąś fanatyczką i nie skreślam tych co w nich chodzą, jednak jeśli postawiono mi pytanie czy kupiłabym takie to mówię nie. Jest też inna kwestia, otóż kwestia higieny. Wszystko co kupuję w second handach po przyniesieniu do domu od razu piorę. Nosiła to inna osoba to wiadome, nie wiem jednak kto to był i nawet się nad tym za długo nie zastanawiam. Od razu piorę i dopiero później ubieram. A jak było by z futrem? Tego nawet nie wiem czy zanieść do pralni czy w inny sposób je "wyprać". Nie doradzam ani nie zachęcam do kupna futra w lumpeksie jednak ja bym tego nie zrobiłam. Dziękuję jednak za interesujące pytanie :)
Jeśli chodzi o mój zestaw to chyba najbardziej dziewczęcy zestaw jaki miałam na sobie, może trochę przesadziłam ale dobrze mi było w nim. W sensie, że czułam się ok :)
W środę lecę do Belgii do przyjaciółki więc będzie parę nowych zdjęć :)
sukienka - sh (hm)
sweter - reserved
buty - no name
kurtka - takko
torba - invito
swiezo, dziewczeco :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie dziewczęce zestawy :)
OdpowiedzUsuńFajny dziewczęcy zestaw.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten zestaw!
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka
OdpowiedzUsuńjeszcze bardziej Cię lubię za tą odpowiedz:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne masz buty! Mogę się dowiedzieć, gdzie je dorwałaś? ;-) Pzdr!
OdpowiedzUsuń/Ola
Nie "ubieram", a "nakladam, wkladam".
OdpowiedzUsuńja co do futer prawdziwych mam takie samo zdanie! Przeraza mnie mysl ze miala bym nosic na sobie zwierze zabite. A twoj zestaw jest faktycznie bardzo dziewczecy i sliczny :)
OdpowiedzUsuńa ja bym nie kupiła bo się w nim wygląda jak bańka wstańka;)
OdpowiedzUsuńMam identyczną kurtkę :-) Jest boska.
OdpowiedzUsuńmasz fantastyczny gust, zawsze wyglądasz bardzo kobieco, z przyjemnością odwiedzam Twojego bloga, no i jesteś bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Ja powiem jak zwykle, bardzo bardzo ładnie wyglądasz i atrakcyjnie a zestaw twój co masz na sobie jest bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńA czy nie boisz się że jak kupujesz w second hendach i pierzesz to ci się nie zbiegnie?
Bardzo ładnie! No i podoba mi się Twoja torba. Pojemna z pewnością. Pozdrawiam. (Lily)
OdpowiedzUsuńDobrze się czułaś, bo wyglądałaś pięknie i ani trochę nie przesadziłaś :) życzę udanej podróży i czekam na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziewczyno, ty przytyj!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Iwona
Większość osób pochowała już sukienki w kwiaty, ja sama dopiero teraz, jesienią doceniam ich atuty, fajnie, że Ty również wciąż robisz z nich użytek :).
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja
OdpowiedzUsuńhttp://justynjjacollection.blogspot.com/
Love love love that jacket. Lovely blog!
OdpowiedzUsuńdiaryofashortgirl.blogspot.com
Slicznie Ci w tej dziewczecej sukience dodaje Ci mnostwo uroku:))
OdpowiedzUsuńW końcu jakaś normalna dziewczyna, która ładnie się ubiera i dobrze wygląda. Niże te co ciągle się odchudzają. Kochana przytyj chociaż z 5 kg.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
buty no name ale świetne!
OdpowiedzUsuńJa chce nowy post :( Nowe zdjecia.... prooooszeeee....!
OdpowiedzUsuńM.
fajnie,podoba mi sie u Ciebie,wiec dodaje blog do obserwowanych! :)
OdpowiedzUsuńhttp://laughing-in-the-purple-rain.blogspot.com/
pretty colors! love the jacket
OdpowiedzUsuńfeel free to Follow Me xoxo
twitter: @FASHION_ICE