poniedziałek, 30 maja 2011

The colour of sun

Ostatnio wpuszczam do swojej szafy a także życia kolory. Stąd tytuł. Wszystko (albo prawie wszystko) idzie po mojej myśli, skończyłam pisać pracę magisterską, niedługo skończę pracę, którą aktualnie się zajmuję jako pracą dorywczą. Później będzie słodkie lenistwo a na razie dalej biorę się do pracy...
P.s. swoją przygodę z kolorem zaczynam od żółtych spodni :D







spodnie/bluzka - sh
torba - new yorker
buty - graceland
okulary - bershka

23 komentarze:

  1. Jestem pod wrażeniem!!!
    Idealne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najładniejszy odcień żółtego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ile wazysz i ile masz wzrostu ? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @ anionimowy: ważę 63 kg i mam 164 cm wzrostu.

    OdpowiedzUsuń
  5. A co Ci tak, droga Nosizezero, tak odkolorowało życie, że dopiero wpuszczasz z powrotem kolory??

    - rewelacyjne, czarne szpilki! super wyglądają! oczywiście jakbym był Twoim facetem, to bym namawiał Cię do noszenia ich z czarnymi pończochami ;)
    - bardzo mi sie podoba ta plątanina żyłek na stopach - nie lubię takich gładkich; po Twoich widać, że żyją :)
    - fajne zestawienie żółci spodni z czernią szpilek!
    - trzecie od dołu zdjęcie z profilu - fajne uda :)
    - ze zdjęć bym myślał, że masz z 175cm...

    Pozdrawiam,
    Marcin

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacyjne buty!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne spodnie, wyglądają mega

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie Ci w żółtym, w ogóle wyglądasz rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Koszulka jest bardzo ciekawa, dobrze Ci w takim kolorowym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyny jak myślicie mam teraz 52 kg i wzrostu 158.Dobrze waze 8 miesiecy temu urodzilam drugie dziecko.A ty wyglądasz fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. spodnie mają piękny kolor :))

    OdpowiedzUsuń
  12. A przytyjesz do dawnej wagi?

    OdpowiedzUsuń
  13. @ anonimowy 31 maja 10:48: to bardzo dobra waga, zwłaszcza po ciąży!
    @anonimowy 1 czerwiec 12:52: szczerze mówiąc, to dobrze się czuję i nie chcę wrócić do dawnej wagi.


    Poza tym dziękuję wszystkim za miłe komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. podoba mi się to połączenie takie spodnie chętnie widziałabym w swojej szafie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szanowna Pani, jeżeli nie chce Pani wrócić to oznacza, że od początku chciała Pani zrzucić kilogramy i pewnie dalej Pani tak zrobi. Inaczej mówiąc Pani odchudza się! W takim razie nazwa bloga nie pasuje do tego co pani przedstawia. Chciałam zaproponować współpracę ale trudno.
    Pozdrawiam
    Aneta Świątczek

    OdpowiedzUsuń
  16. @Anonimowy
    No właśnie... Szkoda, bo była to jedna z niewielu blogowych dziewczyn o kobiecej, normalnej figurze... i o fajnych kształtach... :((
    Marcin

    OdpowiedzUsuń
  17. super bluzka:)

    zapraszam www.magdarling.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Hey :) I just found your blog, and I absolutely adore this outfit! The yellow looks amazing on you :) following you now.

    Kisses
    Xoxo

    http://ninasclosetsa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń